|
|
SUBSIM: The Web's #1 resource for all submarine & naval simulations since 1997
|
SUBSIM: The Web's #1 resource for all submarine & naval simulations since 1997 |
07-28-06, 03:25 AM
|
#31 |
|
Medic
 Join Date: May 2006
Location: Poland
Posts: 162
Downloads: 8
Uploads: 0
|
Widze że jak Tasman i ja nie piszemy sprawozdań to nikomu się nie chce.
 Jeśli ktoś stawia serwer POLISH RUN to proszę o przesłanie chociaż screenów z wynikami i opisem misji. email: lucienSeth@netscape.net
__________________
Człowiek budzi się rano, morze budzi się w nocy. |
|
|
|
08-07-06, 01:05 PM
|
#32 |
|
Gunner
 Join Date: Apr 2006
Posts: 99
Downloads: 61
Uploads: 0
|
W środę wracam. Spotykamy się o północy.
|
|
|
|
|
08-12-06, 07:11 PM
|
#33 |
|
Gunner
Join Date: Apr 2006
Posts: 99
Downloads: 61
Uploads: 0
|
POLISH RUN MISJA 40
Aug_21cx Daylight Day VIIB 1940 Host Tasman1395 Ustawienia 100% realizmu pinqy przezył 1 zatopienie tankowiec T3 BULLFINCH 11833t PL_Pudel zatopiony bez zatopien potulny zatopiony bez zatopien Tasman1395 zatopiony 2 zatopienia tankowiec BRAMBLING 11824t fregata HSM HAVANAT 1250t misja trudna eskorta silna ostra walka byla witamy nowego wilka w naszym gronie |
|
|
|
|
08-15-06, 07:29 AM
|
#34 |
|
Medic
Join Date: May 2006
Location: Poland
Posts: 162
Downloads: 8
Uploads: 0
|
PolishRun No.: 41
PolishRun misja: 41 (15.08.2006)
Misja: May_20C (wpl) Host: lucienSeth Ustawienie: 100% realizmu pinqy - przeżył - 1 zatopienie:
misja łatwa, rozproszony konwój krąży bez celu, eskorta liczna ale nieudolna. Natomiast ktoś przesadził z configami tankowców (po 4 trafieniach nie poszedł na dno) Pinqy trafił 5-cioma i dopiero poszedł na dno. Niestety rozłączony wcześniej grallmn nie dołączył do nas 
__________________
Człowiek budzi się rano, morze budzi się w nocy. |
|
|
|
|
08-15-06, 07:54 PM
|
#35 |
|
Medic
Join Date: May 2006
Location: Poland
Posts: 162
Downloads: 8
Uploads: 0
|
PolishRun No.: 42
PolishRun misja: 42 (16.08.2006)
Misja: SC-26 (PolishRun) Host: lucienSeth Ustawienia: 100% realizmu pinqy - przeżył - 1 zatopienie:
Misja udana co prawda na poczatku dobrali sie do pinqy'ego ale potem dali mu spokój i mógł sie odegrać  . Szkoda że tu-144PL miał pecha odbiło mu sie pare torped U mnie na początku 3 wybuchły przedwcześnie ale potem mi się poszczęściło. Niestety w tym czasie dopadli tu-144PL. Misje polecam bo mi wyszła dobra  eskorta jest dosyć niemrawa ale jak widać i tak groźna. pozdr.
__________________
Człowiek budzi się rano, morze budzi się w nocy. |
|
|
|
|
08-20-06, 06:24 AM
|
#36 |
|
Gunner
Join Date: Apr 2006
Posts: 99
Downloads: 61
Uploads: 0
|
Zmiana Godziny Rozpoczęcia Polish Run
Zmiana godzyny rozpoczecia POLISH RUN.
Od dziś POLISH RUN zaczynamy o godz. 22.00. Reszta bez zmian. ZAPRASZAM |
|
|
|
|
08-20-06, 05:42 PM
|
#37 |
|
Gunner
Join Date: Apr 2006
Posts: 99
Downloads: 61
Uploads: 0
|
POLISH RUN 43
MISJA Z PAKIETU SEADEVILS KANADYJSKI LIśC HOST: SD_WOLF_PL USTAWIENIA 100% REALIZM gralmn, zatopiony, 3 zatopienia small merchant Small Merchant1 2422t flower corvette CA CO Flower2 950t T2 tanker US T2 Tanker 10837t SD_WPLF_PL, przezył, 1 zatopienie C2 cargo US C2 Cargo1 6415t PL_Marco, zatopiony, bez zatopień Bahr1, zatopiony, bez zatopień Tasman1395, przeżył bez zatopień najpierw marco po pół godzinie powiedział "witam" - w końcu znalazł numlock potem grall z bahrem do jednego strzelali statku potem bahr staranował gralla w miedzyczasie wolf odpierał ataki eskorty a tasman daleko od konwoju nie powalczył za wiele zabrakło czasu misja bardzo ciekawa, zachód słońca o 14.00, czy to możliwe święty ? |
|
|
|
|
08-21-06, 05:35 AM
|
#38 |
|
Medic
Join Date: May 2006
Location: Poland
Posts: 162
Downloads: 8
Uploads: 0
|
PolishRun No.:44
PolishRun misja: 44 (21.08.2006 00:40)
Misja: Piekło Atlantyku2 (z usunietym błędem misja z pakietu SeaDevil) Host: lucienSeth Ustawienie: 100% realizmu Cpt.McClone - zatopiony - 1 zatopienie:
lucienSeth - przeżył - 1 zatopienie:
całkiem przyjemna poza małym szczegółem - osłona lotnicza przeciwnika.Cpt.McClone uszkodził lotniskowiec lecz potem dopadła go eskorta, ja w tym czasie trafiłem w krążownik, potem niestety pech mnie prześladował (chybiłem z 600m w C3) i chyba nie tylko mnie. Całkiem dobrze radił sobie Cp_Phil (świeży nabytek PLRUN). Próbowałem dobić uszkodzony lotniskowiec ale wtedy dopadła mnie eskorta. W tym czasie Cpt.McClone ustrzelił korwete i poszedł na dno. Po dłuższej walce uległ też Cp_Phil. Mnie sie poszczęściło chociaż spadłem na 240 m (U-boot VIIC) i myślałem że okręt się nie podniesie ale po długich 5 min zaczą się podnosić i przeżyłem . Pozdr.
__________________
Człowiek budzi się rano, morze budzi się w nocy. |
|
|
|
|
08-21-06, 02:37 PM
|
#39 | |
|
Watch
 Join Date: Sep 2005
Posts: 24
Downloads: 4
Uploads: 0
|
Quote:
P.S. nie tylko ja zostałem staranowany  
__________________
GG 3258348 |
|
|
|
|
|
08-21-06, 05:34 PM
|
#40 |
|
Watch
Join Date: Sep 2005
Posts: 24
Downloads: 4
Uploads: 0
|
Polish Run misja 45
Polish Run misja 45
Tasman1395 - bez zatopienia - nie przeżył grallmn - 2 zatopienia - przeżył Landing Ship Tank LST1 - 2156 brt Small tanker1 - 4248 brt Wolf-1393 - 1 zatopienie - przeżył (co prawda go wywaliło, ale do tego czasu walczył dzielnie). Troop Transport1 - 8006brt arcturus1974 - bez zatopienia - nie przeżył Bahr1 - bez zaatopienia - nie przeżył Ciekawa misja, od razu początek misji pokazał, że eskorta będzie gorsza od chmary komarów. Najpierw pojawił się krążownik pomocniczy w eskorcie Hunta. Okazało się, że to Hospital do którego nie można stzrelać. No ale cóż, jak najpierw się robi potem sie myśli... i posłałem mu 2 cygara. Na szczęście tylko jedno go trafiło. Trochę to rozwścieczyło eskortę. Przydusili pod wodą arcturusa i bahr`a. Nie wiadomo skąd nagle przypłynęły 3 hunty i 2 tribale. Jatkę zrobiły chłopakom niemiłosierną. Ja schroniłem się na 150m i przeładowałem torpedy, które straciłem przy zatapianiu Landing Shipa. W tym czasie eskorta nieźle pokiereszowała niektórych. Wolf z uporem i stanowczością próbował zatopić Troop transport`owca. Ten jednak łatwo poddać się nie chciał. Złapał przechył na dziub i dryfował dalej. Lecz Wolf z zimną krwią przeczekał rajd 2 DD i po wynurzeniu dokończył go z deck guna. I tu zaraz... trach - Wolf nam zniknął. Nie wiem, okno otworzył na łajbie, czy co? Za to Tasman stał się ulubionym celem dzikiej eskorty. Pozostało 7 minut do zakończenia rozgrywki jak go zaczęli dusić. I tak go dusili..., że udusili :-) Zabrakło mu 1 minuty aby zakończyć misię. Wszyscy, który nie przeżyli zginęli podczas ataku jak bohaterowie. Tylko na co nam martwi bohaterowie?...  
__________________
GG 3258348 Last edited by grallmn; 08-24-06 at 02:36 PM. |
|
|
|
|
08-21-06, 06:14 PM
|
#41 |
|
Gunner
Join Date: Apr 2006
Posts: 99
Downloads: 61
Uploads: 0
|
peryskopy straciłem na 1,5h przed koncem misji - od tego momentu możemy mówic ze zaczeli mnie dusic
gdy zostalo 10 min uszkodzili mi hydrofon ślepy i głuchy mimo to atakowałem dwukrotnie salwą - bez sukcesu drugi nawrót przepłaciłem wykryciem i dalszymi konsekwencjami a mogłem spokojnie odpłynąc od konwoju bo eskorta była zgubiona tak naprawdę zabrakło mi mniej niż 60 sek... Last edited by Tasman; 08-21-06 at 06:17 PM. |
|
|
|
|
08-22-06, 05:37 PM
|
#42 |
|
Gunner
Join Date: Apr 2006
Posts: 99
Downloads: 61
Uploads: 0
|
POLISH RUN 46
MISJA Z PAKIETU SEA DEVILS - PANAMA-BIAłE TYGRYSY HOST: WOLF-1393 USTAWIENIA: 100% REALIZMU PL_Marco, rozłączony, 2 zatopienia T3 Tanker 11671t Liberty Cargo 7366t PL_Stett, rozłączony, bez zatopień Tasman1395, zatopiony, 1 zatopienie Elco Torpedo Boat 35t Wolf-1393, przeżył, 2 zatopienia T3 Tanker 11670t Armed Trawler 530t Bahr1, zatopiony, bez zatopień arcturus1974, zatopiony, 1 zatopienie Liberty Cargo 7365t niech ci co grali napiszą jak było
Last edited by Tasman; 08-23-06 at 12:14 PM. |
|
|
|
|
08-23-06, 04:43 AM
|
#43 |
|
Watch
Join Date: Sep 2005
Posts: 24
Downloads: 4
Uploads: 0
|
Widzę, że doborowe towarzystwo i niezła jatka. Szkoda, że nie zdążyłem przed waszym wypłynięciem...
__________________
GG 3258348 |
|
|
|
|
08-23-06, 11:58 AM
|
#44 |
|
Nub
 Join Date: Aug 2006
Posts: 2
Downloads: 0
Uploads: 0
|
Ostatnia misja z mojej perspektywy
Tasman - w raporcie jest drobna nieścisłość. Nie wiem, czy to problemy z synchronizacją gier, czy może jakieś inne, tym niemniej:
Zobaczyłem na horyzoncie w namiarze 10 dym. Okazało się, że płyną 2 jednostki. Pierwszą wachtowy określił jako "Jednostkę przybrzeżną", drugą natomiast jako "frachtowiec". Popłynąłem w wynurzeniu ku "frachtowcowi", gdyż wydawał mi się bardziej obiecującym kąskiem. Rzut oka w książkę z sylwetkami - to Liberty Cargo o nośności 7365 BRT. Nie widząc nigdzie eskorty, spróbowałem ataku z działa pokładowego. Niestety, trafiła kosa na kamień - ten blaszak miał działa - na dziobie i na rufie. W każdym bądź razie załatwił mnie skutecznie: kilku zabitych, mocno uszkodzony kiosk i działo, które powędrowało gdzieś na dno morza  .Zanurzyłem się w trybie alamowym, ponieważ naokoło gwizdały pociski. Postanowiłem spróbować torpedami. Nr 1 - niecelna, nr 2 - też pudło, nr 3 - trafiła, ale niewybuchła, nr 4 - rownież niestety była trefna  . Próbę ponowiono z wyrzutni rufowych. Nr 1 - niecelna, nr 2 - rozległ się huk, z rufy Liberty strzelił gejzer wody. Frachtowiec zastopował z wyraźnym przegłębieniem na rufę. Musiała zostać zalana maszynownia ...Poczekałem więc, aż załoga przeładuje wyrzutnie. Obróciłem okręt i przystąpiłem do zatopienia nieruchomego wroga. Znajdowałem się w odległości 500 metrów, prostopadle do burty Liberty. Ustawiwszy żyroskopy na zero, wypaliłem znowu. Torpeda nr 1 - znów trefna , torpeda nr 2 - ostry huk, ze śródokręcia trysnął słup wody. Liberty pochyliło się tym razem na burtę, sięgając pokładem wody.Sądząc, że przeciwnik już jest kaputt, postanowiłem się wynurzyć i poczekać, aż zatonie. Niestety - to był błąd: znów zostałem ostrzelany z działek (ciekawostka, że mogli je ustawić, gdy kadłub był pochylony o jakieś 40 stopni). Zanurzyłem się znowu i odpaliłem ostatnią torpedę. Tym razem to był koniec. Liberty poszło na dno jak kamień. A później zjawił się eskortowiec. Sądząc, że mu umknąłem (namierzyłem go hydrofonem jakieś 20 stopni z prawa za rufą), płynąłem sobie spokojnie pod wodą, gdy znienacka posypały się bomby głębinowe. To był drugi eskortowiec, który jakimś czarodziejskim sposobem znalazł się nade mną (choć przez hydro nie namierzyłem szumów jego śrub, ani nie słyszałem ich w kiosku). Zaczęło zalewać 3 przedziały. Szas balastów nic nie dał - okręt spadał na dno jak kamień. Słowem - dziwne jest to, że nie zaliczyło mi tego Liberty, choć gdy wychodziłem z gry - na końcowym screenie widziałem siebie jako drugiego w klasyfikacji, z zatopionym Liberty. Niestety, do głowy nie wpadło mi to, że gra może mi tego zatopienia nie zaliczyć i nie zrobiłem screenshota. |
|
|
|
|
08-23-06, 12:13 PM
|
#45 |
|
Gunner
Join Date: Apr 2006
Posts: 99
Downloads: 61
Uploads: 0
|
O choroba MEA CULPA MEA MAXIMA CULPA. Jasne zatopiony Cargo Liberty 7365t. Przeoczyłem. Późno już było czy co to i stąd ta pomyłka. Już poprawiam.
Tyle trudu, jak wynika z opisu, włożyłeś w to aby dziada posłac na dno na marne z powodu głupiej biurokracji. Już poprawiam. |
|
|
|
 |
| Thread Tools | |
| Display Modes | |
|
|
Linear Mode
