Polish Run

[lucienSeth]

Originally Posted by tu-144

POLISH RUN 114 (26.11.2006 )

MISJA "SC-26 (01 April 1941) ver.2"
Host: PL_Marco
Ustawienie: 100% real

Eskorta bardzo niemrawa, praktycznie nie niepokoiła nas wcale.

W SH3 dziwne jest to, że pomimo tego iż eskorta jest ustawiona na Elite (poziom najwyższy) to jest "niemrawa", a jak ustawi się czasem na "nowicjusz" to zapierdala jak mały samochodzik na rope po całej mapie i jest upierdliwy jak diabli. Wię nie wiem od czego w zasadzie zależy zachowanie eskorty.

Originally Posted by tu-144

Ci co mieli szczęście i w początkowej fazie rozgrywki zostali rozrzuceni blisko konwoju, nie mieli wiekszych problemów z trafianiem do celów. Ci co byli oddaleni od konwoju, musieli obejść się smakiem, bo gdy dopłynęli do konwoju to praktycznie zostały im tylko niedobitki.

Z rostawienie U-bootów jest zawsze problem nie dogodzisz jedni mówią że za blisko inni że za daleko. Nie wiem czy 8 km to blisko no ale OK.

Originally Posted by tu-144

Misja okazała się bardziej żartem niż prawdziwą rozgrywką godną starych wilków morskich. Na przyszłość będziemy mieli nauczkę, aby 1 kwietnia (Prima Aprilis) nie wypływać w morze i pozostać lepiej w swoich portach.

Zdaje mi się że nie warto robić misji zgodnych z historią, trzeba wszystko robić nierealne żeby pasiło

http://uboat.net/ops/convoys/battles.htm?convoy=SC-26
pozdr.