SUBSIM: The Web's #1 resource for all submarine & naval simulations since 1997 |
11-28-06, 03:34 AM | #196 | |||
Medic
Join Date: May 2006
Location: Poland
Posts: 162
Downloads: 8
Uploads: 0
|
Quote:
Quote:
Quote:
http://uboat.net/ops/convoys/battles.htm?convoy=SC-26 pozdr.
__________________
Człowiek budzi się rano, morze budzi się w nocy. |
|||
11-28-06, 11:45 AM | #197 | |
Medic
Join Date: May 2006
Location: Poland
Posts: 162
Downloads: 8
Uploads: 0
|
Quote:
Subsim a ja go później skopiuje. Pozdr.
__________________
Człowiek budzi się rano, morze budzi się w nocy. |
|
11-28-06, 11:54 AM | #198 |
Watch
Join Date: Oct 2006
Posts: 21
Downloads: 9
Uploads: 0
|
Hejka!
Seth, nie martw się misja była naprawdę ok Wszyscy powinniśmy się cieszyć, że konwój został w 100% zlikwidowany. Pamiętajmy o tym, że gramy w jednej drużynie a element rywalizacji między nami to tylko mały dodatek. Natomiast co do rozstawienia subów, to jeśli mam być szczery wolę kiedy "czas dojścia" jest dłuższy. To daje możliwość wyboru odpowiedniej taktyki. Aha skoro już o tym, to muszę wam opowiedzieć jak w tej misji pięknie taktycznie rozpracowałem konwój. Moje ustawienie było niemal idealne bo znajdowałem sie najbliżej konwoju (wiem o tym bo kiedy rozpoczęła się gra to miałem włączone sygnaturki jeszcze po poprzednich zmaganiach). Teoretycznie powinienem zaatakować jako pierwszy... Jednak teoria i praktyka różnymi chadzają ścieżkami. Wpadłem na genialny pomysł, aby zamiast rozpoczynać cały atak, płynąć przez kilka mil równolegle do konwoju. Merchy miały prędkość ok 5 kts, ja 7 kts, więc myśle sobie: zaczaje sie w odpowiednim miejscu i będę zatapiał niedobitki oraz co grubsze kąski, które przedrą się przez nasze stado. Oczywiście byłem pewien, że eskorta skupi się na innych uczestnikach stada a ja będę miał piękny "połów" bez przeszkód ze strony blaszaków Zszedłem na 25 m. i cała kita przed konwój... Trwało to dobrą chwilę zanim dotarłem do wcześniej ustalonego miejsca mojego wielkiego połowu (zrobiłem sobie herbatę, napisałem kilka sms-ów i popatrzyłem na telewizję). Wreszcie jest moja idealna pozycja... Peryskopowa i patrzę... Pierwotnie myślałem, że coś nie halo z moją grafiką (zaczęła się mocno przycinać), gdzie nie spojrzeć wszędzie dym i płonące wraki. Nie mogłem w to uwierzyć - jak to? a gdzie moje tankery, troopy i C3-ki ??!!!!!! Wchodzę na hydro a przede mną tylko śruby subów "gwizdają". Gdyby nie jakiś wypłoszony DD to wyszedłbym z misji całkiem na czysto:p Tak czy inaczej to był naprawdę "napoleoński plan". Taktyka dobra rzecz, ale może czasem lepiej po prostu na "chłopski rozum"...:rotfl: |
11-28-06, 04:54 PM | #199 |
Gunner
Join Date: Apr 2006
Posts: 99
Downloads: 61
Uploads: 0
|
ja się uśmiałem dobre tego jeszcze nie było; jednak przestroga: to wojna! a kto na wojnie wysyła smsy?
marco naprawdę rozbawiło mnie to ekstra |
11-28-06, 06:21 PM | #200 | |
Medic
Join Date: May 2006
Location: Poland
Posts: 162
Downloads: 8
Uploads: 0
|
Quote:
Ale ubaw z Ciebie to mieli , co prawda jutro raport z dzisiejszego patrolu z 28.11 to się dopiero ubawią. :rotfl: pozdr.
__________________
Człowiek budzi się rano, morze budzi się w nocy. |
|
11-30-06, 07:09 AM | #201 |
Medic
Join Date: May 2006
Location: Poland
Posts: 162
Downloads: 8
Uploads: 0
|
Polish Run 116
POLISH RUN 116 (28.11.2006 - 20:30)
Misja: Nov_102C Arctic Wolves Host: lucienSeth Ustawienia 100% REAL PL_David - zatopiony - zatopił:
Razem: 9 820 t lucienSeth - przeżył - zatopił:
marco_551 - zatopiony - bez zatopień PL_Toop - rozłączony Eddmann - rozłączony Misja spoko. Należy do gatunku szukaj i zniszcz. W śreniej mgle trzeba było znaleźć szybki konwój. Po drodze można było spotkać trochę DD, Fregat, Kwiatków i nie tylko :rotfl:ale o tym później. PL_Topp i Eddmann rozłączeni z powodu modów, braku pakietu WPL i problemów z łączem. Więc zaczęliśmy we trzech. Nasłuchujemy, dostajemy info z BDU i rura za konwojem. Szukamy szukamy i nagle marco_551 komunikuje "jestem na dnie" pytamy jak to bo w pobliżu ani jednego DD czy czegokolwiek z działami i bombami głębinowymi. A tu proszę nasz bohater zabawił się TYTANIC'a i wpakował się na górę lodową wielkości dużego bloku :rotfl:. Więc zostało nas dwóch płyniemy David idzie na powierzchni mnie zgonił najpierw jeden a potem drugi DD pod wodę. Próbowałem je dorwać ale albo pudło albo odbita albo przed czasem. Nie był to mój dzień. Zabawa w kotka i myszke z DD. W konću dopadłem tylko 1 DD. Przy końcu misji dorwał się do konwoju PL_David tylko potem eskorta go dopadła. Jak się potem okazało nie miałem szans na dojście do konwoju. Misja na conajmniej 3h bardzo dobrze zaprojektowana. pozdr. PS. marco_551 jak nie zgrywa napoleona to udaje TYTANICA :rotfl:
__________________
Człowiek budzi się rano, morze budzi się w nocy. |
11-30-06, 03:48 PM | #202 |
Watch
Join Date: Oct 2006
Posts: 21
Downloads: 9
Uploads: 0
|
Polish Run 117 (29.11.2006. godz.22.00)
Misja: Nov_106C Convoy WS-12 (Part 2) Host: marco_551 Ustawienia: 100% real Typ okrętu: IXB (1941) PL_Stett ---> przeżył
majama_PL ---> zatopiony marco_551 --->przeżył
Misja bardzo trudna przede wszystkim ze względu na pogodę i porę dnia. Bezksiężycowa noc tak ciemna, że "oko wykol". Najmniejszych szans na wypatrzenie czegokolwiek bez wcześniejszego nasłuchu. Te egipskie ciemności majama_PL przypłacił życiem: zaskoczył go blaszak, który pojawił się jak zjawa. Na domiar złego majama szedł na powierzchni co zredukowało jego szanse do zera. Sam miałem podobną sytuację ale jakimś cudem udało mi się uciec w głębiny bez zadrapania. Przez większą część misji panowała taka cisza w eterze, że nie wiem kiedy PL_Stett i tu-144 posłali na dno swoje merchy. W tych warunkach (mam na myśli absolutne ciemności), ich tonaż to naprawdę nielada wyczyn - gratulacje Panowie! Warto zaznaczyć, że nasz nowy wilk morski LUKASZ11 robi postępy z każdą misją. Jego trofeum tym razem stał się DD V&W - tak trzymaj!!! Tasman co prawda nic nie ustrzelił ale pamiętać należy, że powrócił na morze po dość długiej przerwie. Za to godna pochwały jest jego determinacja w walce z irlandzką odmianą jaboli Jestem pewien, że już wkrótce wróci do starej formy i będzie jak za dawnych lat... PS. Dobrze chociaż, że nie było gór lodowych... Tabelki Last edited by marco_551; 11-30-06 at 04:02 PM. |
11-30-06, 06:12 PM | #203 |
Gunner
Join Date: Apr 2006
Posts: 99
Downloads: 61
Uploads: 0
|
TO NIE JABOL TO CIDER - HAS BEEN INSPIRED BY THE DIVINE FRUIT OF THE ANCIENT DRUIDS;
dostałem po tyłku ale nie wiem od kogo, trafiłem 5 z 7 torped i spowolniłem dwa merchy, które zapaliły się; idąc w pozycji nawodnej celem wykończenia nieszczęsnych merchów ktos lub cś otworzyło w moim kierunku ogień; zanurzenie awaryjne a tu lipa hull spada, 54, 36, 24 dead; nie wiem co bo nie merchy one raczej nie kropiły, a zadnego dd w pobliżu z poziomy obserwatora nie widziałem SACRA! |
11-30-06, 07:21 PM | #204 |
Medic
Join Date: May 2006
Location: Poland
Posts: 162
Downloads: 8
Uploads: 0
|
Polish Run 118
Polish Run 118 (30.11.2006. godz.22.00)
Misja: Nov_81C (WPL) Host: lucienSeth Ustawienia: 100% real lucienSeth - przeżył - zatopił: C2 Cargo - 4 937 t TroopTransport - 7 894 t ---------------------------------- Razem: 12 831 t Tasman - zatopiony - zatopił: C2 Cargo - 4 987 t LUKASZ11 - przeżył - bez zatopień grallmn - rozłączony ---------------------------------- Misja dosyć ciekawa, dużo szukania celu. Jednak ograniczenie czasowe (90 min) w opisie jest wg. mnie bez sensu. Po długim szukaniu trafiłem wprost na czoło konwoju. Na poczatek trafilem 2 x C2 jeden z dyżym przechyłem na rufe poszedł dalej, drugi z pożarem również dopiero trzeci C2 poszedł do Neptuna. Potem C2 trafiony przez Tasmana. Eskorta innych niepokoiła mnie jakby nie widziała. Miałem więc czas na wpłynięcie w środek konwoju i przeładowanie. Tasmana w tym czasie dopadła eskorta. Chybiłem do C3, T2 i TroopTransporter'a. Drugiemu jednak nie przepuściłem i to trafilem go w ostaniej chwili zatonął minutę przed końcem gry. O 7:19 wypuściłem rybke w stronę C3 skubaniec zastopował z pożarem i przechyłem na rufe. Zatonął o 7:46. (nie liczony do rankingu) Ostatnia torpedę strzeliłem również do C3, zastopował i nic. Na końcu misji widziałem 2 unieruchomione i 2 ciężko uszkodzone merchy. Ostatniego w celach treningowych dobił LUKASZ11 (ten z przechyłem na rufe). Uważam że nie powinniśmy ograniczać czasu misji tylko dlatego że tak jest napisane w opisie, co innego rodzaj U-Boota i data jego produkcji. pozdr.
__________________
Człowiek budzi się rano, morze budzi się w nocy. |
12-01-06, 01:02 PM | #205 |
Gunner
Join Date: Apr 2006
Posts: 99
Downloads: 61
Uploads: 0
|
wypadłem z wprawym przez irish brake, drógie zatopienie z rzędu na 5mni przed końcem lepiej nie pisac jak do tego doszło...
co do długości misji pozwolę sobie na odmienną opinę: po tro jest twórca aby ustalał reguły gry; często ostatnie 30min sprowadza się do oczekiwania na przeładowanie i dobicie, m90 wymaga więcej umiejętności i ryzyka, moim zdaniem ta misja byłaby za długa jakby trwała 120min; ok zgodze się mogła trwac 5 min dłużej; jednak warunki na morzu równe były dla wszystkich |
12-03-06, 04:34 PM | #206 |
Gunner
Join Date: Apr 2006
Posts: 99
Downloads: 61
Uploads: 0
|
Polish Run 119
POLISH RUN 119
MISJA Z PAKIETU SEA DEVILS "żELAZNA SKRZYDłA" HOST: KAULTURA ustawieniA: 100% REAL kultura, przeżył, 3 zatopienia King George V Flower Corvette Tribal Destroyer 38700t Wolf-1395, przeżył, 3 zatopienia Flower Corvette Tribal Destroyer Toop Transport 108009t PL_TOPP, zatopiony, 1 zatopienie Bogue Escort Carrier 14055t Tasman., zatopiony, bez zatopień słabo mi idzie ostatnio, trzy misje i 0-3, może to dlatego że ogladałem dziś polska-brazylia, nie wiem co się stało, widziałem atakujący dd, odszwedłem prawidłowo, bomby spadły wydaję się w jakiejś odległości a tu na 50m widzę hull 20%, niszczyciel daleko a hull spadł do zera; wcześniej unieruchomiłem pancernik który dobił kult i też lotniskowiec dobity na raty prze wolfa i troopa; gratulację dla zwycięzców dali popis jazdy! |
12-04-06, 06:10 PM | #207 |
Swabbie
Join Date: Sep 2006
Posts: 12
Downloads: 0
Uploads: 0
|
Polish Run 120
POLISH RUN 120 (04.12.2006 godz 20.30)
Misja: "Dec_102C East Coast 4" - czas 2 godz. Host: tu-144 Ustawienie: 100% real - Tasman - przeżył, 6 zatopień (28455 BRT) Dido Light Cruiser (5600) Tribal Destroyer (1850) Tribal Destroyer (1850) Hunt III Destroyer (1050) Fijii Light Cruiser (10725) Liberty Cargo (7380) - tu-144 - przeżył, 4 zatopienia (47268 BRT) Trop Transport (7932) Liberty Cargo (7380) Liberty Cargo (7286) Passenger Liner (24709) - PL_TOPP - zatopiony, 3 zatopienia (10280 BRT) Dido Light Cruiser (5600) Small Merchant (2355) Fletcher Destroyer (2325) - LUKASZ11 - zatopiony, bez zatopień --------------------------------------------------------- W początkowej fazie tu-144, LUKASZ11 oraz PL_TOPP płyneli na wynurzeniu, robiąc straszny chałas. Po pewnym czasie nad głowami zaczął latać samolot i zanurzyliśmy się. Głośno hałasującego LUKASZA namierzyły DD i dobrały mu sie do skóry. W międzyczasie Tasman zaczaił się na Dido i go zatopił. LUKASZ przechytrzył wreszcie niszczyciele i sam zaczął trafiać. W sumie trafil 2 Cargo i Liniowiec Pasażerski ale one jak na złość nie chciały zatonąć. Natomiast bez problemu zatonął LUKASZ którego dopadł DD. Dzielnie sobie poczynają Tasman i PL_TOPP topiąc kolejne statki. Konwój jest już blisko mnie i przychodzi moja kolej wykazania sie umiejętnościami. Niestety PL_TOPP po ponad półtora godzinnej walce ginie w głębinach i zostajemy sami z Tasmanem. Tasman od samego początku zastosował taktykę: "nie hałasować i robić swoje". Ta taktyka okazała bardzo trafna bo dziś bije chyba swój rekord w zatapianiu statków. Pod koniec misji Tasman nie miał już "rybek" a mnie się dwie ostały, to dokończyłem stojącego i płonącego od torped kolegów - Liniowca. Muszę przyznać iż nasze dzisiejsze osiągnięcia wyglądają skromnie wobec osiągnięć Tasmana. BRAWO Tasman - oby tak dalej! Ogólnie misja trudna a zarazem ciekawa - podobała sie. Tabelki końcowe: http://img73.imageshack.us/my.php?im...2252330dt7.png http://img73.imageshack.us/img73/268...5240984vo0.png http://img73.imageshack.us/img73/269...5259437xm2.png ------------------ opisł: tu-144 GG:5392290 e-mail: bogdanad@polbox.com |
12-04-06, 06:38 PM | #208 |
Medic
Join Date: May 2006
Location: Poland
Posts: 162
Downloads: 8
Uploads: 0
|
Pozwoliłem sobie Tu-144 zamieścic ww. raport na www.uboots.ibox.pl w Twoim imieniu
pozdr.
__________________
Człowiek budzi się rano, morze budzi się w nocy. |
12-07-06, 01:21 PM | #209 |
Gunner
Join Date: Apr 2006
Posts: 99
Downloads: 61
Uploads: 0
|
Polish Run 121
POLISH RUN 121
MISJA Z WPL Oct_21c HOST LucienSeth USTAWIENIA 100% REAL Marco_551, przeżył, 2 zatopienia T3 Tanker Troop Transporter 16235t PL_TOPP, przeżył, 2 zatopienia V&w destroyer Troop Transporter 9227t kultura, przezył, 2 zatopienia C2 Cargo C2 Cargo 9842t lucienSeth, przeżył, 2 zatopienia Hunt destroyer C3 Cargo 7011t Borys_ok, przeżył, bez zatopień Tasman, zatopiony, bez zatopień HARD CORE, widocznosc 500m, deszcz, ciemno jak..., kutry i niszczyciele, w takich warunkach załoga spisała się dzielnie; coraz gorzej gram... reszta OK |
12-07-06, 03:48 PM | #210 |
Medic
Join Date: May 2006
Location: Poland
Posts: 162
Downloads: 8
Uploads: 0
|
Polish Run 121 (05.12.2006)
POLISH RUN 121 (05.12.2006; 20:30)
MISJA Z WPL HOST LucienSeth USTAWIENIA 100% REAL marco_551 - zatopiony - zatopił:
Razem: 2 500 t LUKASZ11 - zatopiony - bez zatopień Tasman - zatopiony - bez zatopień lucienSeth - przeżył - bez zatopień Misja spoko w świetle dziennym i się zaczyna całkiem spokojnie i niewinnie. Podejrzewałem haczyk w misji i się nie pomyliłem Eskorta strasznie wredna jak widać po rezultatach. A haczyk to, z tego co chyba marco odkrył, wszystkie merchy stały i przy kłopotach z eskortą każdy dawał im około 5w a tu lipa
__________________
Człowiek budzi się rano, morze budzi się w nocy. |
|
|