Thread: Polish Run
View Single Post
Old 05-23-07, 02:50 PM   #403
lucienSeth
Medic
 
Join Date: May 2006
Location: Poland
Posts: 162
Downloads: 8
Uploads: 0
Default Polish Run & Sea Devils 238

Polish Run & Sea Devils 238 (23.05.2007 g. 18:30)
39 Gra konkursowa
Misja: Operacja "Morsfin"
U-Booty: VIIB (1939)
Czas misji: 2h
16.01.1940 g. 7:00
Pogoda: Czyste niebo, wiatr słaby
-------------------------------------------------------
PL_argonx - SURV - 4 zatopienia:
• Hunt I Destroyer - 1 000 brt.
• Troop Transport - 8 006 brt
• Troop Transport - 8 007 brt
• C2 Cargo - 6 398 brt
---------------------------------
Razem: WS: 1 000 + MS: 22 411 = 23 411 brt
-------------------------------------------------------
lucienSeth - SURV - 3 zatopienia:
• Tribal Destroyer - 1850 brt
• Large Cargo - 17 743 brt
• Coastal Merchant - 1 992 brt
---------------------------------
Razem: MS: 19 735 + WS: 1 850 = 21 585 brt
------------------------------------------------------
pablo107 - SURV - 1 zatopienie:
• Empire Celt Tanker - 8 593 brt
-----------------------------------------------------
tu-144 - KIA - 1 zatopienie:
• Hunt I Destroyer - 1 000 brt
-----------------------------------------------------
peter13135 - KIA - bez zatopień
-----------------------------------------------------
Vangelis1968 - KIA - bez zatopień
-----------------------------------------------------
Screen:



-----------------------------------------------------
Misja jest OK.

Podejście łatwe. ustawiłem się ok na początku i tylko obracałem U-boota o parę stopni w lewo lub w prawo. Najpierw posłałem na dno DD i strzelałem do TT i LC ale chybiłem. Potem koło mnie zaczął sie kurde ruch jak na Trafalgar Square w szczycie. Koło mnie 5 DD poszukiwało petera13135. Kurde nie dosyć że go okładali to trafił tankera i large cargo (w którego wcześniej nie trafiłem) oraz TT. Niestety w chwilę później jak strzelałem do DD który węszył tuz koło mnie, torpeda mineła DD i poszła w LC. Potem tanker został dobity przez pablo107. I nie wiem czemu peter tak tym się zdenerwował że się wynurzył i DD rozniosły go na strzępy.
Ja sobie spokojnie odpłynąłem przeładowując torpedy.
Jak mi się wydawało że jestem w miarę bezpieczny do przyśpieszyłem aby wyjść na pozycje prze drugi konwój. To niestety spowodowało nadmierne zainteresowanie ww. sfory DD.
Wiec ostanie 30 min spędziłem 5m od dna zwiewając prze obławą. Aha tak na przyszłość - jak ktoś wykonuje alarmowe zanurzenie to niech sprawdzi ile ma pod kilem... ja tego nie zrobiłem i jak walnąłem o dno to mi sie koje porozwalały, a DD szalały z zachwytu, że mają taki wyraźny kontakt.

pozdrawiam.
__________________
Człowiek budzi się rano, morze budzi się w nocy.
lucienSeth is offline   Reply With Quote