![]() |
Polish Run 153
Polish Run 153 (13.01.2007 godz. 22.00)
Misja: Generowana Typ okrętu: dowolny Data: lipiec 1942 Pogoda:burzowa, mgła lekka Konwój: duży Eskorta: duża (poziom wysoki) -------------------------------------------- Tasman - przeżył - 4 zatopienia:
-------------------------------------------- PL_TOPP - zatopiony - 4 zatopienia:
-------------------------------------------- W.A.R.D.C_sOnar - zatopiony - 1 zatopienie:
janko_175 - zatopiony - bez zatopień -------------------------------------------- PL_Arek71 - zatopiony - bez zatopień -------------------------------------------- PL_Andrzej - zatopiony - bez zatopień -------------------------------------------- lucienSeth - przeżył - 6 zatopień:
-------------------------------------------- http://img399.imageshack.us/img399/1...rankme5.th.jpg http://img399.imageshack.us/img399/4...et01hv8.th.jpg http://img399.imageshack.us/img399/6...et02ur8.th.jpg -------------------------------------------- Misja Generowana dała nam odpoczynek od misji robionych. I wysżło szydło z worka. Na 7 U-Bootów wróciły do bazy 2. Wstyd panowie. PL_Andrzej znowu zrobił numer i wyszedł po 15 min. (Kurde chyba będziemy go banować. PL_Arek71 - To nie ciśnienie cie zgniotło to moja torpeda Cię zniszczyła. Mielismy więc pecha bo byliśmy po przeciwnych stronach konwoju. Ten mój strzał to chyba pierwszy tego typu w naszych rozgrywkach. Ale pech:down: Zabawna sytuacja z Tasmanem - chyba go lubię bo juz drugi raz nasze U-Booty sie "lekko" zderzyły. :D Misje uważam za udaną raz z powodu dużej ilości uczestników (pomimo wyjścia PL_Andrzeja) jak i z powodu stopnia trudności. |
Gratulacje dla TU_144 za zajęcie 1 lokaty w naszym rankingu.
Pozdrawian i powodzenia w dalszych rozgrywkach :D |
Polish Run 154
Polish Run 154 (14.01.2007, godz.20:30)
misja generowana 1943 host: majama_PL ustawienia: sierpien 1943, duze fale, dzien, duzy konwoj u duza eskorta na wysokim poziomie Uczestnicy: Majama: przezył, 4 zatopienia, 18214t (C2 Cargo 5810t, C2 cargo 5814t, C2 Cargo 5540t, Hunt Destroter 1050t) Tasman: przeżyl, 1 zatopienie 5540t (C2 Cargo) Janko (jako Orctus): zginął, bez zatopień TOPP: zginął (rozłaczony), jedno zatopienie 7012t (C3 Cargo) Misja była niezbyt szczęśliwa, bo z braku lepszego serwera ja hostawałem i Toppa rozlaczyło w środku zabawy, zreszta innym tez sie gra ciela i caly czas spodziewalem sie innych rozlaczen. Konwój byl duzy ale jak to w misjah generowanych, lecial ciagle do przodu wiec praktycznie bylo jedno podejscie. Przedzierajac sie przez eskorte Janko stracil okret, reszcie sie udalo dotrzrec do konwoju. Najpierw TOPP poslal na dno pekatego C3 do ktorego tez celowalem ale nie zdazylem strzelic, mialem jednak szczescie, z pierwszych 5 wystrzelonych torped trafily 4 w 3 rozne jednostki. Trafic bylo latwo bo konwoj duzy a znalazlem sie w srodku. Potem nastapil kontratak eskorty i troche oberwalem, dwa przedzialy mialem pouszkadzane, zniszczone to co na pokladzie lub wiezyczce. Ale pogoda po naszek stroni i byla nie donili mnie gdy spokojnie uciekalem na wolnym biegu zostawiajac eskorcie dwa wabiki. Potem przeladowane torpedy juz musialy leciec w plecy konwoju ktory nam uciekal. I jeden z tych strzałów na oko torpedami magnetycznymi trafil jakiegos DD ktorego nawet nie widzialem, bo tak byl daleko. Na koniec z ostatnimi torpedami szukalismy uszkodzonego w pierwszym podejsciu mercha który zostal gdzies z tylu. Znalazłem go i zatopilem tuz przed koncem czasu. Tasman tez go trafil chwile wczesniek ale to moje trafienie bylo smiertelne. Podsumowując: mialem duzo wiecej szczescia niz dzien wczesniej gdy tez trafilem 3 jednostki handlowe ale zadna nie zotonela, misja okazala sie łatwa, bo pogoda ogluszala eskorte tak ze mozna bylo spokojnie im sie wymykac. Proponuje nastepnym razem jesli bedziemy grali generowane to sprubowac na średniej pogodzie. Janko ma podobno zdjecia a tej misji, bo dosyc szybko polegl a potem kibicował. http://img465.imageshack.us/img465/7...1541iu1.th.jpg http://img465.imageshack.us/img465/4...1542pz1.th.jpg |
Screen zmisji nr154.
http://img181.imageshack.us/img181/5...6171jz4.th.png Jak widać było do czego strzelać:D Z racji ,że nie wiele się ciekawego działo , :nope: więcej fotek nie będzie :down: |
POLISH RUN 155 (15.01.2007; 20.30)
MISJA: generowana 1944 HOST:kultura USTAWIENIA 100% REAL marco_551 - zatopiony - 3 zatopienia:
Razem: 21 526 t kultura - zatopiony - 1 zatopienie:
Tasman. - zatopiony - brak zatopień PL_TOPP - zatopiony - brak zatopień W konwoju płynęły same smakowite kąski ( np. TT, T3, C3) lecz eskorta okazała się bardzo doświadczona i upierdliwa, w wyniku czego zatopili wszystkich uczestników gry. Najdłużej utrzymywali się marco_551 i PL_Arek71, ale niestety i oni zostali zatopieni mimo wielu uników, które robili myląc skutecznie eskorte. http://img99.imageshack.us/my.php?im...2147670lj4.png http://img180.imageshack.us/my.php?i...2150733mh3.png |
Ostatnio nie mam okazji zdążyc do domu przed grą, a szkoda, chciałbym spróbowac misji z 1944
|
Wedle życzenia :D następną ustawie na 1944.
|
Polish Run 156
POLISH RUN 156 (16.01.2007; 20.30)
MISJA: GeorgesBank HOST: lucienSeth USTAWIENIA 100% REAL Czas trwania: 120 min ---------------------------------------------- PL_TOPP - zatopiony - 4 zatopienia:
---------------------------------------------- marco_551 - zatopiony - 1 zatopienie:
lucienSeth - przeżył - 2 zatopienia:
---------------------------------------------- PL_Arek71 - zatopiony - bez zatopień ---------------------------------------------- VonBeruf - zatopiony - bez zatopień ---------------------------------------------- janko175 - zatopiony - bez zatopień ---------------------------------------------- kultura - zatopiony - bez zatopień ---------------------------------------------- http://img224.imageshack.us/img224/3...rankam7.th.jpg http://img186.imageshack.us/img186/6...0detgu5.th.jpg Ostatnio, chyba dzieki dyskusji na forum więcej ludzi poajwia sie na rejsach. :) I dobrze. Graliśmy w siedmiu. Misja nie wiem z którego pakietu, ale mimo iż miała słaby opis dot. sytuacji i w poczatkowym stadium rozgrywki wydawała sie banalna zaskoczyła wszystkich. Pododa typu "Dead Calm" u wybrzeży USA. eskorta niby taka sobie i dużo "tłustych" kąsków. Zacząłem podejście z odległości około 7 tys.m. I widzac dalego DD dałem całą naprzód. No i zonk zaczęło się najpierw kultura potem chyba Arek71 i nasz nowy "nabytek" (witamy :)) VonBeruf. Co sie okazało, konwój miał jeszcze eskortę lotniczą i to bardzo skuteczną. Wystrzeliłem 4 torpedy w stronę DD i lipa nic albo zez albo brak detonacji. Potem mnie zlokalizoawł Fletcher na którego polowałem. Zwiałem na 120m. przeładowałem torpedy. Słyszałem tylko trafienia i myslałem "ale się obłowią, a ja w głębinach pech". I zonk odpadaja kolejni a ja żyje. A jak sie okazało to detonacje które słyszałem to bomby z samolotów, które skutecznie polowału na U-Booty. Zgubiłem mego prześladowce i wyszedłem na peryskop. Wystrzeliłem w strone C2, T2 i Victory. 2 chybienia i jedno uszkodzenie. I znowu upierdliwy DD, ale go dopadłem :D. Namierzyłem C2 i pusciłem 2 rybki, obie w celu. Mysle teraz spokojnie namierze Victory którego uszkodziłem. No niestety ostrzał po peryskopie, namierzam na szybkiego, strzelam i spadam na 130m. Bum trafiony ale niestety nie ten w którego celowałem, wiózł chyba styropian bo nie zatonął do końca misji. Przez następne 40 min ukrywałem się przed upierdliwym DD, ale się udało. :) Reasumując misja OK, duży + za zygzakowanie konwoju i numer z samolotami. |
Polish Run raport 157
PR 157, data rozgrywki: 19-01-2007 godz. 22:00
Misja: Key West (seadevils pack) Host: lucienSeth rok 1943 W roli kapitanów wystąpili: PL_TOPP: poległ (rozłaczony), 3 zatopienia, 4230t (2xClemson DD + SomersDD) Tasman: przeżył, 1 zatopienie, Victory cargo 7765t lucienSeth: przeżył, 1 zatopienie, Evarts DE 1192t majama_PL: przeżyl, 1 zatopienie Evarts DE 1192t LUKASZ11: polegl, bez zatopien W.A.R.D.C.sOnar: poległ, bez zatopień misja przebiegała przy zapadajacym zmierzchu, strzelałem w ciemno i dwa razy cos sie trafilo, w tym jedno zatopienie, w konwoju pojawil sie nawet lotniskowiec ale nie udalo sie go trafic. Pecha miał TOPP bo rozłaczyło go po raz kolejny. http://img201.imageshack.us/img201/1...15717it.th.jpg http://img207.imageshack.us/img207/4...15728qg.th.jpg |
POLISH RUN 158 (20.01.2007; 22.00)
MISJA: HOST: majama_PL USTAWIENIA 100% REAL majama_PL - przeżył - brak zatopień janko175 - zatopiony - 3 zatopienia:
Razem: 4392 t W.A.R.D.C_sOnar - zatopiony - brak zatopień PL_TOPP - zatopiony - 1 zatopienie:
Rok 1944, morze dość wzburzone, konwój duży, a eskorta liczna. Aż 3 DD zatopił janko175 lecz niestety poległ. Tylko majama_PL po serii uników i zwrotów uciekł DD. http://img258.imageshack.us/my.php?i...71399998bj.png http://img260.imageshack.us/my.php?i...13133747de.png |
Hm ... Wczoraj miała miejsce ciekawa sytuacja .Co o tym myślicie czy to błąd gry?
Otóż wystrzeliłem T4 w kierunku DD i rozpocząłem ucieczkę , ale mi się tym razem nie udało :down: Rozpocząłem rozpaczliwą walkę o uratowanie okrętu ,w momencie kiedy hull został na 7% gra uznała ,że jest już po mnie .Wszedłem jako obserwator i po dosłownie 2 sek usłyszałem meldunek ,że moja T4 trafiła DD . Później jeszcze przez ok 20 sek mój ofcer podawał głebokość okerętu zanim zamilkł na amen. Nie wydaje wam się to trochę dziwne .Z jednej strony gra uznała mój okręt za zniszczony ,a jednak zaliczyła mi zatopienie zza grobu że tak powiem:-? W prawdzie moja załoga jeszcze w tym czasie żyła ,to w sumie w porządku ,że zaliczyło , ale dlaczego mnie tak wcześnie wywaliło ? Mamy tu sytuację jak z pojedynku"w samo południe " gdzie obydwaj kowboje strzelają niemal jednocześnie i obaj giną. |
Tez czasem tak miałem że jak mnie rozwaliło to nic w okrecie nie moglem zrobic a jednoczesnie spadalem na dno oceanu, czasem az do 800 metrow zanim sam wyszedlem. To jakis blad gry.
A że zalicza trafienia torped po twojej smierci to wydaje mi sie uczciwe, w koncu wystrzeliłes te torpedy wiec dolozyłes staran aby trafic. Samam misja byla dosyc trudna, zanim oddalem pierwszy strzal to musialem wiac w glebiny na godzine. Potem wynurzylem sie w srodku konwoju, ale bylo tak ciemno ze nie moglem celow rozpoznac i strzelałem na oko. Co ciekawe to mój peryskop w tych ciemnosciach zobaczyła eskorta i zaczela walic z dział a wiec zaraz znowu misialem sie chowac, puszczac wabiki i uciekac. Przetrwalem z niewielkimi uszkodzeniami kiosku, a zadna z torped nie trafila. |
POLISH RUN 159
MISJA: SD_Randez-vous USTAWIENIA: 100% REAL HOST: SD_Wolf 1942 rok GODZ 07.00-08.30 POGODA: wiatr umiarkowany, częściowe zachmurzenie, brak mgły SD_kultura, przeżył, 1 zatopienie lekki krazownik (5600 brt.) Tasman, zatopiony przez SD_Wolf, 1 zatopienie krazownik pomocniczy (13850 brt.) SD_Wolf, przeżył, 1 zatopienie zatopił Tasmana... (IXD2) Wspaniala walka altyleryjska ciagnela sie przez prawie cala gre - nasze niszczyciele kontra wrogi zespol uderzeniowy. Zbychu rowniez stawal dzielnie tak dlugo jak tylko mogl i celnym ogniem okladal Anglikow. Wkoncu jednak musial sie skryc - jako ostatni z nas. Do tego czasu 2 niszczyciele wroga byly juz na dnie. Mozliwe, ze to spowodowalo, ze uzyskalismy chwilowa przewage. Teraz do boju polecialy nasze cygara. Nieszczesliwie Zbyszek byl gdzies w tyle a jego torpedy smigaly gdzis blisko mojego okretu. Nie wiem dokladnie jak to sie stalo, ale Tasman padl ofiara naszej torpedy. Coz na wojnie ofiary sie zdazaja... Po bitwie bylismy niemilosiernie otrzaskani - ja 30 % integralnosci i rozmiate zniszczenia. Wolf niewiele wieksza integralnosc i straty w ludziach. Podplynelismy do naszego niszczyciela, ktory byl ciezko uszkodzony i niezdolny do dalszej walki. Zabralismy bohaterska zaloge na poklady naszych lodzi i dobilismy dzielny okret. Bitwa zostala wygrana. http://www.seadevils.pl/forum/files/.../t_ss2_106.jpg http://www.seadevils.pl/forum/files/.../t_ss3_132.jpg |
ZONK
Niestety misja z 24.01.2007 też nieliczona.
Jak zakończyłem patrol to wszyscy mieli zerowy tonaż. Muszę sprawdzić co tam w moim SH3 narobiły te "pakieciki" z misjami WPL. (kur... jak ja nieznosze jak lipę ktoś odstawia :nope:) |
powiem Wam że spotkałem się z taką sytuacją - raz liczy raz nie. chodzi o lagi. jeśli lag jest dłuższy - nie będzie liczyć. trzeba sprawdzać po udanym ataku literą 'K' - jeśli nie zaliczyło komuś to pierwszy powód do paniki na 'stacie'. nie policzy. musicie restartować grę. nie macie wyjścia. trzeba wyłączać wszystko w grze. jednoczesnme gadanie na ventku też może być przyczyną - 'przyrwy'... 3mcie się. pozdra
|
All times are GMT -5. The time now is 08:51 PM. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Copyright Š 1995- 2025 Subsim®
"Subsim" is a registered trademark, all rights reserved.