Korupcja w marynarce wojennej
|
No cóż dopóki nie nastąpi zmiana pokoleniowa nie ma co liczyć na wygranie walki z korpucją... :(
|
witam. Myszkin które pokolenie musi ustąpić?????. Myślisz ze następne będzie lepsze????
Zauważcie Panowie na daty przedstawione w w/w publikacji- wówczas już rządziły w Polsce inne, ponoć lepsze siły, i nowi oficerowie dowodzili poszczególnymi poziomami w siłach zbrojnych. Na najniższych jednostkach organizacyjnych ( kompania - strażnica) do 1994 r dowodzili jeszcze oficerowie starej szkoły, ale już o nowych, przerobionych przekonaniach. Jak słuchałem ich żarliwych zapewnień-znając ich dotychczasowy światopogląd i podejscie do służby to rzygać się chciało. Sam widziałem, jak to były sekretarz POP, na strażnicy, na gwałt uczył się (1994 r!!!) kiedy podczas mszy sie klęka a kiedy wstaje, a także pieśni, wszystko, żeby tylko utrzymać się na stołku. Mozecie mi wierzyć, że do 1993 r nie było w armii korupcji- po prostu nie było możliwości. wiadomo było, kto i jaka firma wykonuje dane prace., czy produkuje sprzęt. a wiecie, ze teraz w wielu jednostkach wojskowych wynajęto do pełnienia wart, na terenie jednostki firmy ochroniarskie???!!!!, bo zołnieże nie spełniaja jakiś warunków!!!!!! K..WA!!! Piłsucki sie w grobie przewraca. Pozdrawiam |
All times are GMT -5. The time now is 12:05 PM. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Copyright © 1995- 2024 Subsim®
"Subsim" is a registered trademark, all rights reserved.